Śnieżka - spontanicznie zaplanowany wypad
Tak marzyłem o tej chwili, by po raz setny wejść na Śnieżkę. Ostatnim raz zdobyłem tą góreczkę z tatkiem jakieś 20 lat temu. Teraz przyszedł czas na zabranie żonki, tak mojej dzielnej żonki na tą malutką góreczkę :) I tak to jest najwyższy szczyt jakiego nie zdobyła w swoim życiu. Choć powiem wam, że sam zrezygnowałem w pewnej chwili. Zrobiło mi się tak bardzo jej żal, tego wiatru i zimna, że po wypiciu herbaty w schronisku zawróciliśmy, by niedługą chwilę później dowiedzieć, że wyciąg z powodu wiatrów zakończył swoją pracę. Takim to sposobem spacerkiem z małej kopy :) pod wyciągiem.
Śnieżka jest to najwyższy szczyt ( bowiem liczy sobie 1602 metry nad poziomem morza ) Karkonoszy, pasma Sudetów, oraz najwyższy szczyt Republiki Czeskiej. Po Niemiecku to Schneekoppe, po Czesku zaś to Snezka z tymi znaczkami nad e i z :) Na Śnieżkę prowadzą cztery szlaki :
- Czarny - najtrudniejszy i zarazem najnudniejszy, bez specjalnych widoków, czas wejścia około 3 godzin, zejście to około 2 godzinki. Długość szlaku to 6 km. Zaczyna się w Karpaczu.
- Czerwony - Chyba najpiękniejszy - łagodny i zpięknymi widokami, długość około 7 km, czas wejścia to 4,5 godziny, zejście około 3,5 - 4. Rozpoczyna się pod Orlikiem. Zimą szlak zamkniety.
- Żółty i Zielony - to szlaki od strony Czeskiej, bardzo łagodne, z pięknymi widokami, bardziej spacerkowy :) długość około 6 km z hakiem, czas wejścia około 3,5 godziny, zejście podobnie. Parking od strony czeskiej około 130 koron za dzień, więc nie jakoś strasznie drogo.
My z Jingke wybraliśmy się na Śnieżkę, przy okazji odwiedzin rodziny. Do Karpacza podwiózł nas tatko, z tamtąd spacerkiem .... Ale nic wam nie odda tego lepiej niż zdjęcia.
Następny spontaniczny wypad to Czerna i przepiękny klasztor Karmelitów
2 Komentarze
Podziwiam, ze weszliscie. Ja raczej góry lubię oglądać z dołu ;)
OdpowiedzUsuńNa sam szczyt nie udało nam się wejść, jednak i tak uważam to za nie lada wyzwanie dla żonki :) to w końcu najwyższa góra w jej życiu :) Naszym planem na lato jest Giewont :) Już się nie mogę doczekać :)
UsuńPozdrawiamy Światoholiczkę :)